ZbigniewG napisał(a)

Kasia może jodłę kalifornijską Compacta albo bardzo niebieski i nie za wysoki świerk Blue Diamond- na tego się szykuję -poczytaj
to wyżej było do drugiej Kasi częściowo srebrzysty i wąski świerk serbski Bruns

Dziękuję ślicznie, zaraz wygoogluję . a już zaczęłam studiować

Kasia studia i parę innych rzeczy jest przereklamowanych

ZbigniewG napisał(a)

Kasia studia i parę innych rzeczy jest przereklamowanych

Nie mogłeś mi tego powiedzieć kilkanaście lat temu?

Kasia sam się na to nabrałem i to nie raz


jodła kalifornijska Argentea (będzie duża) i szlachetna Glauca rośnie powolutku jest szansa że ciut przyspieszy


coś z letnich widoczków


kolega kopciuszek

Ale śliczne. A ta Argentea sprawia wrażenie, jakby miała mięciutkie igły, takie "gumowe" w dotyku. Mam rację?

Kasia sprawdź



dlatego zaszczepiłem ją dodatkowo na dorosłej kalifornijce

Mam rację . Ależ Ty cuda potrafisz robić z tymi drzewkami . Też chciałabym tak umieć. A co masz na myśli mówiąc, że jest szansa, że drzewko ciut przyspieszy? Po nawożeniu, tak?

Zbyszku chyba zdecydowałam się już co do tego niebieskiego iglaka do mieszanego żywopłotu (potrzebuję ich tam dosłownie 2 szt.) Chyba wybiorę świerk kłujący Iseli Fastigate. Podobno nadaje się do małych ogrodów i ma strzelisty, kolumnowy, wąskostożkowy pokrój. A zresztą kogo ja tu uczę . I co o tym myślisz? Może być?

Kasia bardzo dobry wybór czaiłem się na takiego ale trafiałem na zaporę cenową
jodła szlachetna Glauca dwa lata stała prawie w miejscu zanim ruszyły korzonki ostatnio dostaje doigielnie i są efekty

jest taki pięknie wybarwiony jałowiec Blue Heaven dorasta do 2,5m najbardziej niebieskawy z tego typu, u mnie rośnie obok tego złocistego pasują do siebie

nie choruje i nie kłuje

Napaliłam się na tego świerka jak szczerbaty na suchary . Zapora cenowa mówisz? To ile kosztował i jaki duży był?