Rośliny rzadkie i ciekawe w naszych ogrodach cz.3

[PM68]

Janusz, a dlaczego moje są jakieś tak bardziej czerwone ? Czy to wynika z fazy rozwoju ?



pozdrawiam,

Mariusz

[Janusz 61]

Cruenta jest podobna do Rubry Spicaty i do Rydala ,myślę Jolu że tą ostatnią masz . Co się tyczy Mariusz twojego zdjęcia ,to jak zauważyłeś było zrobione we wcześniejszej fazie rozwoju na wiosnę (ma intensywniejszą barwę) Do kompletu Picea abies Spring Fire (zdjęcie niezbyt dobre) oraz Betula pendula (B. verrucosa) Silver Edge

[PM68]

Janusz, miałem też niedawno picea omorika Roter Austrieb (pewnie wiesz skąd) ale okazała się totalną porażką ..

pozdrawiam,

Mariusz

[pamelka]

Mam Rydala i Spring Fire też
Ale ten drugi to bardzo młody szczep, zastanawiam się, czy zabezpieczyć roślinkę przed zimą i jak
Można prosić o radę?

[Janusz 61]

Jolu myślę że nie ma potrzeby zabezpieczania obu tych odmian , bo to przecież odmiany świerka pospolitego. Mariusz przyznaję ci rację że, ten świerk serbski Roter Astrieb nie jest zbyt rewelacyjny (niestety nie zrobiłem z niego zdjęcia). Coś jeszcze na dobranoc ; Pinus sylvestris Białogon

[PM68]

Picea pungens Blue Pearl



pozdrawiam,

Mariusz

[X_r-o]

Januszu świetna ta brzoza. No i Blecha też nie od macochy Czy tylko mi się wydaje, że na pierwszy rzut oka Spring Fire w "czerwonej fazie" bardziej wygląda na uschnięty, niż kolorowy? I mówię to nie tylko na podstawie zdjęcia powyżej, ale i własnego egzemplarza.

[darob66]

Pinus monophylla 'Whistle'



Pinus parviflora 'Gyo Hasen-Hime'

Pozdrawiam Marzena

[Janusz 61]

Niestety jest trochę racji w tym co piszesz Pawle. Ale mamy więc cieszmy się Pice pungens Pali

[PM68]

picea glauca Litomyśl Sport [syn. Litomyśl WB] - roczny przyrost 3-5 cm



pozdrawiam,

Mariusz

[artam]

Mariusz, a czy Ty masz własny ogród? Pokazujesz takie fajne rośliny, mając do nich dostęp z racji firmy, ja bym nie wytrzymała i posadziła na jakimś kawałku ziemi A Ty?

[PM68]

Mariusz, a czy Ty masz własny ogród? Pokazujesz takie fajne rośliny, mając do nich dostęp z racji firmy, ja bym nie wytrzymała i posadziła na jakimś kawałku ziemi A Ty?

Mówią Marto, że szewc w dziurawych butach chodzi. W moim przypadku tak właśnie jest. Prowadzenie firmy w tym biznesie jest niełatwe i ryzykowne ale nade wszystko bardzo absorbujące. Nie starcza mi czasu na założenie i pielęgnację własnego ogrodu. Tak więc moje grunta czekają lepszych czasów a budowa domu jest względem ogrodu priorytetowa. Z drugiej zaś strony pracując z tyloma roślinami i wśród roślin nie odczuwam aż takiego ciśnienia.

pinus ponderosa Penaz







pozdrawiam,

Mariusz

[donna]

Praca przy roślinach to zupełnie co innego niż tworzenie i pielęgnacja własnego ogrodu
a ponderosa piękna